Pomimo brzydkiej pogody na plaży

 Na plaży w Świnoujściu w dniu 31.07.2017, niebo pochmurne, trochę wietrznie, a ludzie korzystają z plaży




 Standardowy dzień plażowicza: wstać rano nawet niekoniecznie wysypiając się, wziąć ręcznik, jedzenie, kąpielówki i krem do opalania. Nie można zapomnieć przy tym o jakże ważnym wynalazku ludzkości - parawanie.

 Od wielu lat byłem pierwszy raz nad morzem i jakoś nie przeżyłem szoku obecności zbyt wielu ludzi, tłumów nie było, być może sprawiła to kiepska pogoda.


 W oddali na redzie stoją oczekujące statki, a prom popłynął do Szwecji.

  Zapewnienie wysokiego poziomu komfortu podczas wakacyjnego wypadku w góry, letniego wypoczynku nad morzem czy biwaku nad pięknie położonym jeziorem to rzecz naprawdę realna i w zaskakująco prosty sposób możliwa do osiągnięcia. Wystarczy zabrać ze sobą takie akcesoria, które w pozytywny sposób wpłyną na komfort naszego wypoczynku.

 Lody, lody dla ochłody, pomimo brzydkiej pogody mają wzięcie u "zmotoryzowanego" lodziarza.  W ofercie wędrownego sklepu znajdą Państwo wiele tego typu przysmaków.



 Kiedyś parawan służył nam jako narzędzie do ochrony przed wiejącym wiatrem z piaskiem oraz w celu zapewnienia cienia torbie z jedzeniem. A dziś pełni zupełnie inne funkcje...


 A dziś jest "płotem". Wiele rodzin ma dziś dwa, trzy, a nawet cztery parawany. Najmniejsze z nich mają 4 m. Wystarczy ogrodzić się trzema, co daje przeciętną przestrzeń 16 m kw. To jest już mały pokój, w prawym rogu miejsce na załatwienie się dziecka, w drugim jedzenie i torby, a na środku leżaki. Gdyby było za gorąco, po przeciwnej stronie "urlop landu" można postawić parasol wielkości przeciętnego spadochronu. Dosłownie obóz. Czytaj więcej

Słoneczny patrol  czuwa nad bezpieczeństwem na Świnoujskiej plaży.

Komentarze