Wrzesień na torach

  Wrzesień w Holandii od lat jest miesiącem o najwyższych wynikach przewozowych. Jest to związane z powrotem dzieci do szkół, dorosłych do pracy, ale i z ostatnimi podróżami wakacyjnymi.

Dwa SA136, pierwszy SA136-002 do Kołobrzegu, dalej SA136-011 do Szczecina, Goleniów 14.08.2014. Dwa szynobusy na stacji Goleniów, jeden Kołobrzeg - Szczecin, a drugi odwrotnie Szczecin - Kołobrzeg

Goleniowskie szynobusy , w przedstawieniu biorą udział od lewej SA136-008 i SA136-003.

   Podobnie bywa w Polsce i w innych krajach na zakończenie wakacji.

SA136-006 do Szczecina i SA139, Goleniów 20.06.2015

  Aby poprawić przepustowość i jakość podróży koleją, zamawiane są nowe pociągi.

 SA136-011 i SA136-002 połączone razem do Szczecina, i w oddali SA139, Goleniów 07.06.2015

 Zostaną one skierowane na trasy, którymi przewozi się najwięcej pasażerów – szczególnie w godzinach szczytu komunikacyjnego.


 Ale ludzi przyjechało, że Szczecina szynobusem SA139-002, 13.06.2015

 W Holandii coraz więcej osób wybiera kolej jako środek transportu. Wiąże się to z postępującym wzrostem gospodarczym i tworzeniem nowych miejsc pracy. W minionym roku Koleje Holenderskie przewoziły miesięcznie średnio 33 mln 300 tys. pasażerów.

 Wymaga to dokonania zakupów pociągów łącznie ok. 2,5 mld euro. Do końca przyszłego roku na holenderskich torach będzie 118 nowych składów. Inwestowanie w tabor to jednak wciąż za mało, ponieważ potrzebne są prace infrastrukturalne, poprawiające przepustowość, zwiększające częstotliwość kursowania i skracające czas jazdy. Czytaj Rynek Kolejowy

 Na trzecim torze, SA136-007 do Szczecina Głównego, Goleniów 01.08.2014

A w Polsce z inwestowaniem w nowy tabor bywa różnie, są województwa, które znakomicie sobie z tym radzą, jak Zachodniopomorskie. I już znacznie gorzej, jak Pomorskie.

Jedno mnie martwi:
 W latach 2014-2023 Polska zamierza wydać 16 mld euro na inwestycje kolejowe. W tym samym czasie na zadania drogowe przewidziano 40 mld euro.

Brak balansu między dwiema podstawowymi gałęziami transportu w ubiegłym roku wytknęła nam Komisja Europejska. W opracowaniu „Raport krajowy – Polska 2016” KE stwierdziła, że brak równowagi widać choćby w obowiązujących krajowych programach transportowych.

Drogami  zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, będąca agencją państwową mającą bezpośredni dostęp do środków Krajowego Funduszu Drogowego. Tory kolejowe ma pod opieką natomiast spółka prawa handlowego – PKP PLK. Powoduje to na pogłębianie różnic w traktowaniu tych dwóch środków transportu i nie pomaga uczynić kolei bardziej atrakcyjną i konkurencyjną w stosunku do dróg. Czytaj Rynek Infrastruktury.


Komentarze